Magdalena Korzekwa-Kaliszuk

Marzenia o miłości i radości...

„Trudno jest żyć bez radości. Codzienność wydaje się wtedy szara, a zwykłe obowiązki stają się nieznośnym ciężarem. Nic i nikt nas nie cieszy.
Im więcej w nas smutku, tym bardziej tęsknimy za radością, a jednocześnie tym bardziej uświadamiamy sobie to, że należy ona nie tylko do
najbardziej upragnionych, ale też do najbardziej deficytowych dóbr na tej ziemi. (…) Radość nie jest ani sensem, ani celem naszego życia,
ale daje nam umocnienie, którego potrzebujemy, by wytrwać w miłości do końca."
Fr. książki: pt. „Niezawodna radość” (Wyd. eSPe, Kraków 2007)

środa, 2 lutego 2011

Czy istnieje rzeczywistość?

Na polskich uczelniach są tacy profesorowie, którzy utożsamiali się z marksizmem,
a obecnie głoszą liberalizm.
To jeden z powodów, by zapytać o istnienie rzeczywistości.

MAGDALENA KORZEKWA

Wbrew faktom i wbrew logice…


W środowisku akademickim coraz częściej spotykam się z poglądem, że w odniesieniu do ludzi jedyną obiektywną rzeczywistością jest subiektywizm. Nawet na wyższych uczelniach - które mają sens na tyle, na ile zajmują się czymś obiektywnie istniejącym – niektórzy profesorowie i studenci wierzą w to, że nie ma obiektywnej prawdy, ani obiektywnych wartości. Tego typu poglądy bliskie są buddyzmowi, który zakłada, że istnienie człowieka jako niepowtarzalnej i samoistnej jednostki to jedynie złudzenie nieoświeconego umysłu.

Więcej w "Przewodniku Katolickim"": Magdalena Korzekwa, Czy istnieje rzeczywistość?